Hej wam wszystkim, na początku chciałam was bardzo przeprosić,że tak długo się nie odzywałam, ale byłam na turnusie z ciocią. Było super, miałam swojego ulubionego rehabilitanta troszkę mnie zmęczył, ale dałam radę i dałam z siebie wszystko.Poznałam fajną koleżankę w moim wieku z Wiednia, miała na imię Samanta. A teraz macie kilka zdjęć:)
ja na koniku w terenie
prosili żeby pościerać stół z cynamonu. hehe!!!
poznajcie samante
z ciocią
przygotowania do hipoterapii
a oto moje prawo jazdy :)