Szczęśliwa :)
Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
wtorek, 26 maja 2015
sobota, 16 maja 2015
Hej Wam wszystkim. Chciałam Wam trochę poopowiadać co tak ogólnie u mnie słychać :)
Zacznijmy od tego, że wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a wolnego mamy teraz coraz więcej, bo piszą matury, a w czerwcu egzaminy zawodowe.
I również wielkimi krokami zbliża mi się turnus, bardzo się cieszę z tego powodu, już nie mogę się doczekać.
U nas jest teraz bardzo ładna pogoda, więc wczoraj byłam na długim spacerze z mamą, siostrą i przyjaciółką. Poszłyśmy sobie najpierw na mrożone jogurty, później na mrożoną kawę do McDonalds'a a wieczorem wróciłyśmy sobie do domku i spędziłam wspólnie czas z Agatą.
Wakacje tuż tuż a więc plany też już są. W lipcu jadę do Chorwacji. Kiedyś bardzo chciałam, żeby Agata też z nami pojechała i w tym roku moje marzenie się spełni, bo zabieram ją ze sobą. I spełni się mój sen, czyli leżenie na hamaku pod palmami. Pod koniec lipca, jak co roku wybieram się do Niemiec. I teraz mam dylemat, bo nie wiem czy mam jechać na obóz w sierpniu, ale mam jeszcze czas do namysłu na szczęście.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, buziaki <3 !!
Zacznijmy od tego, że wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a wolnego mamy teraz coraz więcej, bo piszą matury, a w czerwcu egzaminy zawodowe.
I również wielkimi krokami zbliża mi się turnus, bardzo się cieszę z tego powodu, już nie mogę się doczekać.
U nas jest teraz bardzo ładna pogoda, więc wczoraj byłam na długim spacerze z mamą, siostrą i przyjaciółką. Poszłyśmy sobie najpierw na mrożone jogurty, później na mrożoną kawę do McDonalds'a a wieczorem wróciłyśmy sobie do domku i spędziłam wspólnie czas z Agatą.
Wakacje tuż tuż a więc plany też już są. W lipcu jadę do Chorwacji. Kiedyś bardzo chciałam, żeby Agata też z nami pojechała i w tym roku moje marzenie się spełni, bo zabieram ją ze sobą. I spełni się mój sen, czyli leżenie na hamaku pod palmami. Pod koniec lipca, jak co roku wybieram się do Niemiec. I teraz mam dylemat, bo nie wiem czy mam jechać na obóz w sierpniu, ale mam jeszcze czas do namysłu na szczęście.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, buziaki <3 !!
piątek, 8 maja 2015
Długo mnie tu nie było ale w końcu się pojawiłam.
Weekend majowy za nami :)
Tegoroczną majówkę spędziłam w Niemczech u znajomych a przy okazji na zakupach. Było tak fajnie, że nie miałam ochoty, żeby wracać do Lubina, jakbym mogła to bym została tam na zawsze :)
Nie ma co za wiele opowiadać, bo byłam tam tylko 2 dni ale i tak było super, zresztą jak zawsze :)
Udało mi się zrobić tylko 2 zdjęcia, bo nie miałam na nic czasu :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, całuski ♥
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kraina jak Bajki
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...
-
Hejka moi kochani dzisiaj naszła mnie pewna refleksja, żeby troszkę do was w inny sposób porozmawiać, a mianowicie że w zależności od pewny...
-
Witajcie dzisiaj chciałabym zacząć nieco inaczej. Każdy w życiu coś przeszedł, czy pozytywnego bądź negatywnego. Niektórzy muszą nosi na b...
-
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...