Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
czwartek, 26 września 2019
XXI wiek czy średniowiecze oto jest pytanie ???
Hej kochani. Chcę dzisiaj z Wami porozmawiać na dość normalny temat ale jednak okazuje się, że nie dla wszystkich jest on oczywisty. Mianowicie o tym w żyjemy w XXI wieku a ja przez pewien czas myślę, że jednak nie wszyscy to wiedzą. Nieraz mam takie wrażenie, że żyję w średniowieczu, ponieważ wielu osobom jak nie niedawno się o tym przekonałam moja niepełnosprawność jest dalej przeszkodą. Najbardziej w tym żeby pomóc mi się nauczyć czy w czymkolwiek innym. Jeszcze niedawno takie osoby jak ja były zamykane w domach z rodzicami. Osób niepełnosprawnych w dzisiejszych czasach jest niestety coraz więcej. Miałam nadzieję, że te czasy już minęły, a jednak nie do końca. To jest przykre, że jest tak niewiele osób, które nie boją się podejść, pomóc nauczyć i to boli. Uważam, że na ten temat trzeba rozmawiać, bo to nie może tak być w naszym społeczeństwie. Myślę, że ja sama niewiele mogę załatwić ale przynajmniej napiszę Wam, co mi się w naszym świecie nie podoba. A nie podoba mi się, bo w niektórych sytuacjach mojego życia czuje się jak kosmita, bo ludzie patrzą na mnie jakbym był z innego świata. W sumie to jestem taka sama jak wszyscy, więc dlaczego dalej mamy taki problem w Polsce? Czemu w innych krajach, np.: w Niemczech jest inaczej? Wiem to, bo mam tam rodzinę. Wiele razy zastanawiam się nad tym razem z moją mamą czy nie przenieść się tam ale czas pokaże co to nasze życie przyniesie. Jednak chcę Wam powiedzieć jedno: ja bym bardzo chciała przeprowadzić się do Niemiec. A skąd ten temat? Ostatnio mam bardzo duże problemy ze znalezieniem kompetentnej korepetytorki z języka polskiego dlatego, że dużo osób mówi, że udziela korepetycji, a gdy mówię że jestem na wózku to już jest problemem i każdy rezygnuje. Nie powinno tak być na świecie, bo ja jestem taką samą osobą jak każdy inny człowiek. Otwórzmy swoje serca na niepełnosprawność. Do tego nie potrzeba wiele.. Tylko trzeba przestać się bać bo naprawdę nie ma czego. Podsumowując: Wiem, że warto jest mówić o uczuciach i ja właśnie to robię.
czwartek, 12 września 2019
cieszmy się życiem
Dzisiaj chcę nawiązać do pewnych moich wczorajszych przemyśleń, a mianowicie: Wczoraj zrozumiałam jedną ważną rzecz, że to, co w życiu robimy, róbmy na 100%, bo nikt tego o czym marzymy za nas nie zrobi, tylko my sami musimy to zrobić. Nie warto przejmować się głupotami, problemami, z którymi na co dzień się borykamy. Uświadomiłam sobie, że dzisiaj jesteś, a jutro cię nie będzie. Życie jest za krótkie, żeby się tak bardzo czymkolwiek przejmować. Są sytuacje, z którymi nie możecie sobie poradzić. Wiem, że wielu z was na pewno sobie poradzi, tylko musicie robić wszystko na spokojnie, a na pewno wszystko wam się uda jestem tego pewna. Stwierdziłam wczoraj, że nie będę tak bardzo brała wszystkich problemów do siebie, tylko na spokojnie będę je rozwiązywać, bo jestem tego pewna, że ze wszystkim można sobie poradzić, tylko trzeba w sobie mieć wewnętrzny spokój. Ja ten spokój odkryłam wczoraj i tego się będę trzymać, a was proszę o jedno: Nie przejmujcie się głupotami, bo życie jest krótkie. Trzeba się cieszyć z każdej minuty, sytuacji, która nas spotkała, bo każda sytuacja jest po to, żeby nas czegoś nauczyć. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Cieszmy się życiem, bo życie jest krótkie za krótkie, aby się smucić, płakać. Dlatego bardzo Was Proszę, cieszmy się z każdej chwili, którą daje nam życie. Bo życie jest pięknym darem.
wtorek, 10 września 2019
Chrzciny / sesja zdjęciowa
Hej moi drodzy. Jestem już po sesji fotograficznej, o której wam wcześniej wspomniałam. Zdjęcia wyszły wspaniałe! Była bardzo fajna atmosfera, moja fotografka mówiła, że nadaję się do pozowania. Chyba odkryłam kolejne powołanie - modeling. Kolejny temat to chrzciny synka mojej przyjaciółki Asi , na których byłam 8 września. Towarzyszyła mi na tym przyjęciu moja kochana przyjaciółka Agata, byłyśmy tam bez mojej mamy i było przesympatycznie. Jasiu to śliczny chłopczyk, wyrośnie z niego przystojniak. A teraz łapcie zdjęcia. Dobrej nocy!
sesja zdjęciowa
Chrzciny 08.09.2019
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kraina jak Bajki
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...
-
Hejka moi kochani dzisiaj naszła mnie pewna refleksja, żeby troszkę do was w inny sposób porozmawiać, a mianowicie że w zależności od pewny...
-
Witajcie dzisiaj chciałabym zacząć nieco inaczej. Każdy w życiu coś przeszedł, czy pozytywnego bądź negatywnego. Niektórzy muszą nosi na b...
-
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...