Witam was wszystkich. Na poczatku chciałam Was bardzo przeprosić, że tak długo mnie tu nie było. Sami wiecie jak to jest szkoła, dom, przygotowania do świąt a bigos przecież sam się nie ugotuje :)
Muszę się Wam przede wszystkim pochwalić tym, że mam rehabilitację domową z czego jestem bardzo zadowolona bo przez okres między jednym a drugim turnusem nie będę miała tzw zastoju i przykurczów. Dzięki tej rehabilitacji mogę wkońcu pomagać mamie i robić więcej rzeczy sama. Ale niestety na razie zdjęć nie posiadam, jak już je sobie zrobię to oczywiście dodam żeby Wam się pochwalić :)
Trochę spóźnione to wszystko ale życzę Wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego 2014 Roku :*
Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wizyta u brata i bratowej we Wrocławiu i uświadomienie bardzo ważnej rzeczy
hej dzisiaj chciałam powiedzieć o ciekawej rzeczy: Moja niedawna wizyta we Wrocławiu, u brata i bratowej, stała się momentem głębokiej ref...
-
Moje drogie serduszka, hejka! Dzisiaj jest ten szczególny Dzień Ojca, dzień pełen wspomnień i uczuć. Choć piszę to już z dojrzałej perspekty...
-
Witajcie! Tym razem postawiłam na coś nowego: zaprosiłam do wspólnego pisania cudowną Nadię! Ona również jest osobą z niepełnosprawnością ...
-
Hej moje robaczki!!! Długo, bardzo długo się zbierałam do tego aby napisać ten post ponieważ myślę że moje słownictwo nie jest tak bogate a...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz