Hej Wam Wszystkim moje misie kolorowe.
Najlepsze osoby jakieś znam To są moi czytelnicy!
Na początku zanim zacznę do was mówić o temacie,
chcę powiedzieć kilka słów wstępu.
Wiecie doskonale że mój blog traktuje jako przyjemność, jako fajną rozmowę z moimi czytelnikami, jako oczyszczanie złych i dobrych emocji. Wiecie też, że tego bloga dostałam w prezencie od mojego taty kolegi z pracy, żeby się pozbierać po tym kiedy mojego taty zabrakło. Powiem wam, że ten blog jest dla mnie wyjątkowy, bo mogę się z różnymi osobami komunikować poprzez pisanie. Wiem, że wielu ludzi czyta moje losy dlatego też przychodzę do was z poniższym tematem.
Zacznę może tak. Wiecie, że choruje sama na mózgowe porażenie dziecięce i myślę, że ja mam o tyle dobrze, że moja forma stoi właśnie w miejscu i nie jest ani gorzej ani lepiej. Na dzień dzisiejszy na szczęście ja nie muszę mieć żadnych operacji, żadnych zabiegów, czego się bardzo cieszę. oczywiście cały czas chodzę na rehabilitację żeby się nie pogorszyło i żeby nie było żadnych przykurczy u mnie. Ale niestety są tacy ludzie, którzy potrzebują właśnie operacji po to tylko, żeby im się polepszyło, żeby nie było dalszych przykurczy itp., bo powiem wam z własnego doświadczenia, że jeżeli złapie gdzieś przykurcz to on bardzo boli, dlatego często jest tak, że trzeba operować żeby polepszyć swój stan zdrowia. Ale do rzeczy... Właśnie znam taką jedną dziewczynkę, w sumie to już nastolatkę, która właśnie potrzebuję operacji co wiąże się z tym, że potrzebuje też środków pieniężnych na tą operację. Dlatego stąd moja prośba o waszą pomoc dla Oli. Ta wspaniała nastolatka ma 16 lat, a ja znam ją osobiście bo jeździłam z nią na rehabilitację. Jeszcze wtedy razem z moim tatą. Ola jest cudowną, uśmiechniętą zawsze dziewczyną i dzielnie walczy z tą samą chorobą co ja, czyli z mózgowym porażeniem dziecięcym. Mama tej cudownej Oli również ostatnio miała kłopoty ze zdrowiem, dlatego proszę was o pomoc dla tej wspaniałej dziewczyny i jej mamy. Bez was Ola nie pojedzie na operację i będzie miała większe problemy ze zdrowiem, a tak cudowna i uśmiechnięta dziewczyna, ciesząca się zawsze życiem nie zasługuje na to. Dlatego proszę was o pomoc dla Oli i jej mamy. Liczy się każda złotówka. Warto pomagać, dlatego zostawiam wam poniżej link do ich zbiórki. W was jest siła! Dziękuję za każdą pomoc i wierzę, że razem możemy więcej!
Buziaki dla was, wasza dzielna Ola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz