hejka kochani! Dawno mnie tu nie było ale już jestem. Chciałam wam powiedzieć co u mnie słychać pod kątem rehabilitacji, co nowego więc zacznę od tego, że bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy oddali w tym roku na mnie swój 1,5% podatku bo dzięki temu mogę dalej dążyć do choć trochę większej samodzielności i mogę spokojnie ćwiczyć oraz kontynuować moją rehabilitację, która jest dla mnie bardzo ważna żeby przykurczów nie było. Także dziękuję wszystkim! Jesteście kochani! A co nowego pod kątem ćwiczeń, to moja rehabilitantka Weronika jest właśnie po nowym szkoleniu z gorsetów i stabilizacji tułowia w nich i dzisiaj na próbę miałam założony gorset. W tym gorsecie było mi łatwiej ćwiczyć bo mój tułów już był stabilniejszy i tak nie pływał, że tak powiem. Także małymi krokami idziemy do przodu!
Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wizyta u brata i bratowej we Wrocławiu i uświadomienie bardzo ważnej rzeczy
hej dzisiaj chciałam powiedzieć o ciekawej rzeczy: Moja niedawna wizyta we Wrocławiu, u brata i bratowej, stała się momentem głębokiej ref...
-
Moje drogie serduszka, hejka! Dzisiaj jest ten szczególny Dzień Ojca, dzień pełen wspomnień i uczuć. Choć piszę to już z dojrzałej perspekty...
-
Witajcie! Tym razem postawiłam na coś nowego: zaprosiłam do wspólnego pisania cudowną Nadię! Ona również jest osobą z niepełnosprawnością ...
-
Hej moje robaczki!!! Długo, bardzo długo się zbierałam do tego aby napisać ten post ponieważ myślę że moje słownictwo nie jest tak bogate a...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz