hej kochani, chciałabym dzisiaj trochę poopowiadać o pewnym zjawisku, które zauważyłam u siebie, że jak nie
mam ćwiczeń rehabilitacji to dopiero wtedy czuję,
że żyję, bo ja nigdy na wakacje nie chcę mieć ćwiczeń, bo kiedyś trzeba odpocząć nawet od tego, co powinno się robić dla zdrowia i dopiero teraz widzę, że jak nie
mam to czuję,
że żyję, bo mogę ubrać sukienkę kombinezon i nie
muszę się później przebierać na ćwiczenia to jest niby tak niewiele,
ale to jest dużo szczególnie dla mnie, kiedy wiem, że ćwiczyć będę musiała do końca życia mojego, a czasami już mi się nie chce, więc cieszę się, że mogę sobie zrobić przerwę, chociaż na wakacje. buziaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz