Hej kochani,
Dzisiaj chcę z Wami porozmawiać o tym, do kogo bym się teraz porównała, odkąd wróciłam z Konina. Naprawdę się zmieniłam – ja to wiem, ja to widzę.
Porównałabym się do lwa, który walczy o swoje terytorium i lepsze jutro. Jest we mnie taka wewnętrzna siła, że chce mi się walczyć. Wiem, że mogę stawić czoła wszystkim przeciwnościom losu i jestem silniejsza. Wiem też, że mogę osiągnąć bardzo dużo.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz