Niedawno wróciłam z Cieciorki. Było zdecydowanie lepiej niż 2 lata temu. Opiekunki trafiły mi się na prawdę super, miałam z nimi dobry kontakt, śmiałyśmy się, że trafiły mi się dwa aniołki-Iza i Marta :D Zabawa była przednia, było bardzo dużo znajomych z poprzedniego obozu, trafiła mi się nawet moja wychowawczyni, którą miałam 2 lata temu i spotkałam moją opiekunkę z 2014 roku, przyjechała na jeden dzień i miałyśmy bardzo miłe spotkanie. Teraz Sandra została na 2 turnusie a ja wróciłam do domu. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, a szczególnie jedną osobę. Ma na imię Kamil i utrzymuję z nim kontakt do dzisiaj. To już 2 obóz, na którym się spotkaliśmy i spędziliśmy ze sobą dużo czasu w dobrym towarzystwie. W przyszłym roku na obóz planuję pojechać z przyjaciółką, która będzie moją opiekunką, mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Po obozie pojechałam z rodziną i ze znajomymi nad morze na tydzień. Pogoda nam się trafiła super, dzień w dzień na plaży, na słoneczku. Aż się nie chciało siedzieć w domu. Również bawiłam się dobrze, jak nigdy dotąd. Na samą myśl o moich tegorocznych wakacjach pojawia mi się uśmiech na twarzy. W połowie sierpnia, planuję pojechać jeszcze do Niemiec na parę dni, żeby nie siedzieć w domu i jak najwięcej skorzystać z wakacji.
Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
wtorek, 2 sierpnia 2016
Witam wszystkich serdecznie :D <3
Niedawno wróciłam z Cieciorki. Było zdecydowanie lepiej niż 2 lata temu. Opiekunki trafiły mi się na prawdę super, miałam z nimi dobry kontakt, śmiałyśmy się, że trafiły mi się dwa aniołki-Iza i Marta :D Zabawa była przednia, było bardzo dużo znajomych z poprzedniego obozu, trafiła mi się nawet moja wychowawczyni, którą miałam 2 lata temu i spotkałam moją opiekunkę z 2014 roku, przyjechała na jeden dzień i miałyśmy bardzo miłe spotkanie. Teraz Sandra została na 2 turnusie a ja wróciłam do domu. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, a szczególnie jedną osobę. Ma na imię Kamil i utrzymuję z nim kontakt do dzisiaj. To już 2 obóz, na którym się spotkaliśmy i spędziliśmy ze sobą dużo czasu w dobrym towarzystwie. W przyszłym roku na obóz planuję pojechać z przyjaciółką, która będzie moją opiekunką, mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Po obozie pojechałam z rodziną i ze znajomymi nad morze na tydzień. Pogoda nam się trafiła super, dzień w dzień na plaży, na słoneczku. Aż się nie chciało siedzieć w domu. Również bawiłam się dobrze, jak nigdy dotąd. Na samą myśl o moich tegorocznych wakacjach pojawia mi się uśmiech na twarzy. W połowie sierpnia, planuję pojechać jeszcze do Niemiec na parę dni, żeby nie siedzieć w domu i jak najwięcej skorzystać z wakacji.
Niedawno wróciłam z Cieciorki. Było zdecydowanie lepiej niż 2 lata temu. Opiekunki trafiły mi się na prawdę super, miałam z nimi dobry kontakt, śmiałyśmy się, że trafiły mi się dwa aniołki-Iza i Marta :D Zabawa była przednia, było bardzo dużo znajomych z poprzedniego obozu, trafiła mi się nawet moja wychowawczyni, którą miałam 2 lata temu i spotkałam moją opiekunkę z 2014 roku, przyjechała na jeden dzień i miałyśmy bardzo miłe spotkanie. Teraz Sandra została na 2 turnusie a ja wróciłam do domu. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, a szczególnie jedną osobę. Ma na imię Kamil i utrzymuję z nim kontakt do dzisiaj. To już 2 obóz, na którym się spotkaliśmy i spędziliśmy ze sobą dużo czasu w dobrym towarzystwie. W przyszłym roku na obóz planuję pojechać z przyjaciółką, która będzie moją opiekunką, mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Po obozie pojechałam z rodziną i ze znajomymi nad morze na tydzień. Pogoda nam się trafiła super, dzień w dzień na plaży, na słoneczku. Aż się nie chciało siedzieć w domu. Również bawiłam się dobrze, jak nigdy dotąd. Na samą myśl o moich tegorocznych wakacjach pojawia mi się uśmiech na twarzy. W połowie sierpnia, planuję pojechać jeszcze do Niemiec na parę dni, żeby nie siedzieć w domu i jak najwięcej skorzystać z wakacji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wizyta u brata i bratowej we Wrocławiu i uświadomienie bardzo ważnej rzeczy
hej dzisiaj chciałam powiedzieć o ciekawej rzeczy: Moja niedawna wizyta we Wrocławiu, u brata i bratowej, stała się momentem głębokiej ref...
-
Moje drogie serduszka, hejka! Dzisiaj jest ten szczególny Dzień Ojca, dzień pełen wspomnień i uczuć. Choć piszę to już z dojrzałej perspekty...
-
Witajcie! Tym razem postawiłam na coś nowego: zaprosiłam do wspólnego pisania cudowną Nadię! Ona również jest osobą z niepełnosprawnością ...
-
Hej moje robaczki!!! Długo, bardzo długo się zbierałam do tego aby napisać ten post ponieważ myślę że moje słownictwo nie jest tak bogate a...









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz