niedziela, 18 września 2022

Miałby 50 lat gdyby żył 17 wrzesień

 Hej robaczki. Wczoraj 17.09  mój tato miał urodziny. Miałby gdyby żył już 50 lat ten czas tak leci. Ten dzień spędziłam w sumie normalnie, bo już nauczyłam się funkcjonować z myślą, że go nie ma. Znaczy on jest w moim sercu tam głęboko i na zawsze tam pozostanie, w końcu mogę żyć normalnie dzięki mojej terapeutce, która mi to wytłumaczyła na terapii. Jestem z tego dumna, że już mogę o tym normalnie mówić ale jestem też takiego zdania  że jesteśmy tu my na ziemi i życie płynie dalej a on jest tam gdzieś daleko i kiedyś przyjdzie taki moment żeby tam się spotkać. Tylko czasami się zastanawiam jak to by było gdyby był z nami ale wiem jedno, że ma wspaniałe dzieci i całą trójkę to znaczy mnie moją siostrę i mojego brata kochał by nad życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kraina jak Bajki

Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...