"Oczywiście, można mieć ulubionych asystentów z fundacji Podaj Dalej i tęsknić za nimi. To proste – tak, można. Ja mam trzech ulubionych, których mi już brakuje. Jest normalne, że kogoś lubi się mniej lub bardziej, a nawet nienawidzi. Ja też miałam taką osobę, której nie lubiłam, ale nie będę pisać o złych rzeczach, bo postanowiłam wyprzeć ją z pamięci. Tak będzie prościej, nawet jeśli spotkam ją znowu w tamtym miejscu. Wiem, że sobie poradzę, bo jestem teraz silniejsza niż za pierwszym razem.
Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wizyta u brata i bratowej we Wrocławiu i uświadomienie bardzo ważnej rzeczy
hej dzisiaj chciałam powiedzieć o ciekawej rzeczy: Moja niedawna wizyta we Wrocławiu, u brata i bratowej, stała się momentem głębokiej ref...
-
Moje drogie serduszka, hejka! Dzisiaj jest ten szczególny Dzień Ojca, dzień pełen wspomnień i uczuć. Choć piszę to już z dojrzałej perspekty...
-
Witajcie! Tym razem postawiłam na coś nowego: zaprosiłam do wspólnego pisania cudowną Nadię! Ona również jest osobą z niepełnosprawnością ...
-
Hej moje robaczki!!! Długo, bardzo długo się zbierałam do tego aby napisać ten post ponieważ myślę że moje słownictwo nie jest tak bogate a...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz