Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
wtorek, 11 lutego 2020
Nie Warto martwić się przyszłość
Hej hej. Dzisiaj troszkę chcę do was pogadać na inny temat ponieważ nie wiem czy wy macie też tak jak ja, że czasami zadajecie sobie pytanie i nie umiecie sobie na nie odpowiedzieć. Moje pytanie wczoraj było takie: "Co się dzieje na tym świecie? Dlaczego życie jest tak krótkie? Dlaczego jest tak dużo chorób, dużo ludzi chce na przykład mieć dzieci a na przykład nie mogą choć bardzo tego pragną.?" Nie wiem dlaczego się tak dzieje, ale chcę nawiązać do tego co dzisiaj się wydarzyło. Mianowicie byłam jakaś taka przygnębiona od wczoraj, tak po prostu przejrzałam internet i byłam przygnębiona. Przychodzi dzisiaj do mnie moja rehabilitantka, którą znam krótko bo dopiero miesiąc, ale zobaczyła że jest coś ze mną nie tak. Oczywiście ja próbowałam to ukryć, ale mi się nie udało i powiedziała do mnie mądre zdanie: "Ja nie jestem tutaj tylko po to żeby cię rehabilitować, ale też po to żeby Ci pomóc, pogadać o wszystkim, na mnie możesz liczyć. Jak masz jakieś pytanie coś cie męczy, to mi o tym powiedz, a jak ja będę mogła to ci pomogę." I wtedy zadałam jej pytanie, które w tym momencie mi ciążyło. "Skąd się bierze moja choroba i dlaczego mam tak nieraz, że mam takie ruchy mimowolne?" A ona powoli zaczęła mi tłumaczyć. I powiem wam szczerze, że po tej rozmowie zrobiło mi się trochę lepiej. Ja myślałam, że rehabilitantkę nie interesuje to, jaki jest mój stan psychiczny ale się bardzo mile zaskoczyłam, ponieważ powiedziała, że nie wyjdzie dopóki nie powiem jej o co chodzi. Na co dzień staram się być silną i się nie poddawać, ale czasami w życiu każdego chyba człowieka przychodzi taki moment, chwila załamania. Dla mnie to był ten dzień i gdybym nie Natalia, która dzisiaj wszystko krok po kroku mi wytłumaczyła i powiedziała, że dobrze, że pytam, bo po to jest żebym pytała jak jak czegoś nie wiem o mojej chorobie. Choć dużo wiem, ale dopiero jej słowa do mnie dotarły i chcę Was prosić jeżeli macie jakiś wrogów czy kłopoty idźcie do kogoś się wygadać to pomaga.Mi dzisiaj pomogła rozmowa z Natalią, której dziękuję z całego serca, bo to była bardzo mądra rozmowa. A jej jest łatwiej mi pomóc bo wie skąd i dlaczego moje mięśnie tak reagują na pewne sytuacje i dlatego mi krok po kroku zawsze tłumaczy wszystko. To jest super, bardzo się cieszę, że pewnego wieczoru bardzo mi się nudziło i sobie ją znalazłam. To bardzo mądra osoba. A do was mam jedną prośbę. Cieszmy się nawet z małych rzeczy, bo gdy zaczniemy cieszyć się z małych rzeczy to potem jak się coś wydarzy większego mamy większą radość i nie martwmy się o przyszłość tylko żyjmy tym co teraz bo jeśli będziemy się martwić o przyszłość tą będzie nam ciężko cieszyć się życiem, a życie jest cudowne choć bardzo krótkie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kraina jak Bajki
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...
-
Hejka moi kochani dzisiaj naszła mnie pewna refleksja, żeby troszkę do was w inny sposób porozmawiać, a mianowicie że w zależności od pewny...
-
Witajcie dzisiaj chciałabym zacząć nieco inaczej. Każdy w życiu coś przeszedł, czy pozytywnego bądź negatywnego. Niektórzy muszą nosi na b...
-
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...
Ola jesteś wspaniałą, mądrą dziewczyną. Bardzo lubię Twoje życiowe pisanie. Masz piękną duszę a ten blog jest dobrym odzwierciedleniem Naszej rzeczywistości. Życzę Ci z serducha zdalnej matury ��
OdpowiedzUsuń