Blog ten opowiada o życiu niepełnosprawnej dziewczyny Aleksandry Primel. Zmaganiach z codziennym życiem, akceptacją.. Jak i również o małych i wielkich radościach, które ją spotykają. Czyli o wszystkim, co dzieje się w życiu Oli. Zachęcam do czytania oraz do regularnego odwiedzania tego bloga.
piątek, 31 grudnia 2021
Życzenia na nowy rok 2022
wtorek, 28 grudnia 2021
Natchnienie taki jakieś
czwartek, 23 grudnia 2021
Boże Narodzenie 2021
Hej Moi kochani z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia chcę wam złożyć wszystkim wesołych świąt spokojnych radosnych spędzonych w gronie rodziny🌲🌲🌲
wtorek, 14 grudnia 2021
Pomaganie innym ma jednak jest magia w tym
Hej Moje słoneczka dzisiaj chcę powiedzieć Wam że pomaganie innym jednak ma sens ponieważ kiedy pomagasz komuś bez interesownie to wtedy jest w tym wszystkim piękna magia ja oczywiście coraz bardziej będę Was do tego zachęcać żeby pomagać innym bo powiem wam szczerze że kiedy pomagam innym to czuję się spełniona i radosna pomimo tego że mam własne problemy w życiu i różne przeszkody to nigdy tego nie przestanę robić bo myślę sobie że jeszcze w tym życiu mam jakąś misję do spełnienia tak przynajmniej mi się wydaje. Buziaczki kochani 😘😘 😘
poniedziałek, 13 grudnia 2021
Zrób coś jeszcze dobrego na te święta dla siebie i dla innych
Hej kochani Moi ! 💓💓💓
wtorek, 7 grudnia 2021
Rozmowa z wami
Hej Wam Wszystkim 😀💗
Długo mnie tu nie było wiem już Wam tłumaczę dlaczego. Powiem szczerze, ostatnio mam ciężkie dni, jakieś takie przygnębienie bo mnie dopadło chyba przez tą pogodę, ale oczywiście zawsze staram się wstać z uśmiechem, chodź nie ukrywam, że ostatnio to trudne, bo jestem jakaś taka ciągle chodzę poddenerwowana, ale chętnie dowiem się co u was słychać ciekawego, jak przygotowania do Świąt piszcie w komentarzu na moim blogu jestem bardzo ciekawa.
poniedziałek, 29 listopada 2021
czwartek, 4 listopada 2021
Dzisiejszy świat jest okrutny i ludzie w nim
Hej wam wszystkim!
Dzisiaj postanowiłam przeprowadzić z wami ciężki temat, ponieważ sama nie do końca rozumiem dlaczego tak się dzieje na tym świecie. Chcę nawiązać do tego, że ludzie, jak zauważyłam nie ufają sobie, wyzywają się, a to jest dla mnie coś nie do przyjęcia. Dlaczego ludzie nie potrafią szanować drugiej osoby, oczerniają z byle powodu. Kiedyś tego nie było, kiedyś ludzie bardziej się szanowali. Co się stało teraz? Nie wiadomo.. Nie wiadomo komu tak na prawdę można ufać. Poprzez pisanie tego postu chcę zwrócić na to uwagę, że żyjemy w ciężkich czasach, tragicznych czasach. To jest tragiczne gdzie widzę, że jest małe grono ludzi, którym można zaufać. Na przykład ja na dzień dzisiejszy w sumie odwróciłam się od wszystkich ludzi, znajomych, ponieważ zauważyłam, że z zaufaniem jest ciężko i to jest przykre ale ja boję się ufać ludziom bo już nie raz moje zaufanie zostało zniszczone. Jestem pewna, że nie tylko ja tak mam tylko wiele dorosłych ludzi, nastolatków równie. Dlatego, że żyjemy w takich ciężkich czasach. Jest mi przykro, że w takich czasach żyjemy. Chciałabym to jakoś zmienić ale sama ja nic z tym nie zrobię bo to ludzie prowadzą ten dziwny świat i to my go burzymy tak naprawdę. A dlaczego? Nie wiem, ciężko mi jest to zrozumieć, ale na tym świecie robi się coraz gorzej.
środa, 20 października 2021
powiększenie Samsungów bloga w mediach społecznościowych
Hej wszystkim! Wiecie co, dzisiaj postanowiłam poszerzyć zasięgi mojego bloga do większej ilości czytelników i postanowiłam założyć stronę na Facebooku, żeby trafić do większego grona ludzi. żeby ich motywować tak jak robię to od kilku lat. Dlatego chciałam was bardzo serdecznie zaprosić na tą stronę. Będziecie po prostu więcej wiedzieć co u mnie się dzieje. Byłoby też bardzo mile widziane komentowanie postów abyśmy mogli wspólnie nawiązać dyskusje Zapraszam serdecznie!
środa, 13 października 2021
Dzień Nauczyciela 14 październik 2021
Hej Moje Misie kolorowe! 💚💚
środa, 6 października 2021
cieszmy się z naszych codziennych czynności bo życie jest naprawdę cudowne
Hej Moje robaczki misiaczki!
Długo mnie tu nie było ale już jestem i obiecuję, że nadrobię zaległości. Nie było mnie, ponieważ miałam jelitówkę i leżałam po prostu w łóżku. Nie ruszałam się prawie w ogóle, miałam kroplówki podłączone w domu Była trochę męczarnie, ale już jest dobrze i właśnie jak już tak powoli dochodziłam do siebie i logicznie zaczęłam myśleć po kroplówkach, to tak nasunęła mi się pewna myśl, że często ludzie nie doceniają po prostu zwykłych czynności. Tego, że na przykład mogą rano wstać, umyć zęby, wykąpać się i nie doceniają tego jak życie jest cudowne. Dlatego przychodzę do was z tym tematem żeby was uświadomić i sama sobie zwróciłam na to uwagę, żeby umieć się cieszyć z w zwykłych, codziennych czynności, bo jeżeli jest dobrze to często jest tak, że ludzie o tym zapominają i sama się przyznaję przed tym, że dopiero teraz jak mnie złapała choroba to zaczęłam trochę inaczej myśleć o wszystkim. Cudownym przykładem jest to, że rano świeci słońce, że możemy wyjść na spacer czy wyjść na balkon wypić kawę. Dlatego czasami usiądźmy i pomyślmy trochę jakie życie jest cudowne i nauczmy się cieszyć z tak banalnych rzeczy a będzie łatwiej w życiu.
środa, 15 września 2021
Pomoc dla Cudownej I Wspaniałej Oli J.
Hej Wam Wszystkim moje misie kolorowe.
poniedziałek, 13 września 2021
Temat dziwny wciąż dla niektórych osób Warto go przeczytać
wtorek, 31 sierpnia 2021
chlałabym zrozumieć nie których ludzi ale jest to bardzo trudne ...
Hej. Chcę dzisiaj zwrócić na pewną rzecz uwagę. Nie wiem czy już o tym pisałam czy nie, ale nawet jeśli tak to nie zaszkodzi wspomnieć o tym drugi raz. Coraz częściej spotykam się z tym w moim otoczeniu, że ludzie często narzekają jak to przez pracę nie mają czasu dla siebie. Często powtarzam im, żeby cieszyli się, że mają pracę, mogą iść do ludzi, poznawać nowe osoby. Bo są takie osoby, które nie mogą tego robić, na przykład ja. Chciałabym iść bardzo do pracy, mieć kontakt z innymi ludźmi ale niestety na tą chwilę i na mój stan zdrowia nie mogę podjąć żadnej pracy choćbym bardzo chciała. Fakt mam pieniądze, bo nie mogę powiedzieć, że nie ale czuję się w domu, że tak brzydko powiem za co bardzo przepraszam, jak nieudacznik bo nie mogę mojej mamie pomóc na przykład w czynnościach domowych. Czy nawet tak jak wspomniałam nie mogę podjąć się żadnej pracy. To jest przykre ale często ludzie o tym nie myślą, że mogą iść sami na spacer, nie muszą się nikogo prosić. Dlatego chcę zwrócić waszą uwagę i również Was prosić o to, by nie narzekać na to co macie, że musicie rano wstać do pracy, ugotować obiad czy robić różne inne rzeczy. Bo zarówno ja, jak i wielu innych ludzi, którzy nie mogą tego zrobić bardzo by chcieli ale nie mogą. Na zakończenie chciałam powiedzieć tylko tyle: cieszmy się tym co mamy w naszym życiu.
zdjęcia
poniedziałek, 30 sierpnia 2021
Jesień 2021
Hej Wam Wszystkim
Dzisiaj chcę z wami porozmawiać na temat pory roku za oknem. Powoli zbliża się wielkimi krokami jesień. Jesień jest piękna porą roku, a zwłaszcza wtedy gdy kolorowe liście spadają z drzew i tworzy się przepiękny dywan usłany kolorami jesieni. Niestety duży minus minus jest taki, że wiele osób czują się wtedy przygnębione i nie potrafią sobie z wieloma rzeczami poradzić. Mnie też często łapie jesienna handra, a w zeszłym roku już miałam z tym problem. W tym roku myślę, że gdyby coś się działo z moim samopoczuciem to wiem co mam robić, a na pewno wybiorę się wtedy do mojej wspaniałej terapeutki, która wierzę, że gdy zajdzie taka potrzeba to na pewno mi pomoże. A Was proszę, uważajcie na siebie i swoich bliskich! Trzymajcie się!
piątek, 20 sierpnia 2021
Świat się zmienia na lepsze a My razem z nim idziemy do przodu i bardzo dobrze !!!
Hej moi kochani czytelnicy! Dzisiaj chce z wami poruszyć dla mnie powiedzmy ważny temat i powiem wam szczerze, że kiedy to się wydarzyło byłam bardzo mile zaskoczona. Jakoś teraz niedawno byłam u fryzjera o powiem wam, że bardzo miłe mnie zaskoczyła sytuacja, która mnie tam spotkała, bo pokazała mi, że nasz świat się zmienia pod kątem osób niepełnosprawnych. Bardzo mnie to cieszy bo bardzo chciałabym częściej być świadkiem takiej sytuacji jak ta. Już mówię o co chodzi.. Byłam u fryzjera i chciałam wyciągnąć sobie telefon z nerki i ten telefon mi spadł, a jakaś Pani powiedziała do mnie, że mi go poda. Nic nawet nie musiałam mówić do niej, ani prosić ją o pomoc. Zrobiło mi się bardzo miło wtedy i to pokazało mi tak jak wcześniej powiedziałam, że nasz świat się zmienia. Chciałabym żeby takich sytuacji było więcej. Szanujmy się nawzajem i pomagajmy sobie
poniedziałek, 16 sierpnia 2021
Życie potrafi w jednej sekundzie się zmienić prosimy o pomoc
Hej wszystkim!
Dzisiaj przychodzę do was z dość ciężkim tematem, a dotyczy on życia. O tym, jak diametralnie może ono się zmienić, nasze zdrowe ulec pogorszeniu i o tym, jak bardzo często nie dostrzegamy tego, co w danej chwili mamy. A przychodzę do was z tym tematem, ponieważ właśnie życie jednego młodego chłopaka zmieniło się w ciągu ułamka sekundy i teraz Kuba walczy o życie. Jest on kolegą mojego kuzyna z boiska, dlatego robię wszystko żeby mu pomóc. Chłopak ten potrzebuje bardzo dużą ilość pieniędzy, a dokładnie to 1 000 000 zł aby wygrać walkę o zdrowie. Kuba ma dopiero 22 lata, jest zawodnikiem w Polkowicach ale od jakiegoś każdy jego dzień to walka o lepsze jutro. Jakiś czas temu lekarze zdiagnozowali u niego guza mózgu a leczenie niestety nie jest refundowane stąd moja ogromna prośba aby zaangażować się w pomoc dla niego. Każda złotówka jest na wagę złota. Chcę zwrócić waszą uwagę jak życie może momentalnie się zmienić. W jednej sekundzie możemy stracić wszystko na co zapracowaliśmy do tej pory. Często jest tak, że człowiek narzeka na życie, jak to mu źle i nie dobrze. Wiadomo, że każdy z nas ma problemy, jedne są mniejsze a inne większe ale pamiętajcie, że zawsze po burzy wychodzi słońce. Podchodźmy do życia z uśmiechem i bądźmy wdzięczni za każdy dzień, w którym możemy rano wstać i go przeżyć.
środa, 14 lipca 2021
Bliźniak to jest coś
Hej hej !
Długo mnie tu nie było bo też w sumie nie było tematu do rozmowy ale postaram się to nadrobić z wami dzisiaj. Myślę, że będzie to ciekawy temat, nad którym zresztą długo są zastanawiałam czy go poruszyć tutaj czy nie. Ale tak sobie pomyślałam, że w sumie co mi szkodzi. Więc powiem wam coś bardzo ciekawego. Myślę, że już wiecie o tym, że mam młodszą siostrę ale nigdy nie wspominałam o moim bracie bliźniaku, który jest starszy ode mnie o 2 minuty. Jak byliśmy mali to się bardzo kłóciliśmy, zresztą jak to prawie każde rodzeństwo. Wtedy nie postrzegałam go tak jak teraz. Na dzień dzisiejszy mój brat jest dla mnie wsparciem, jest dla mnie najlepszym bratem jakiego mogłam tylko mieć. Więc te słowa chcę tutaj skierować do niego. Mam nadzieję, że się z tego ucieszy. Więc tak... posiadanie brata bliźniaka jest to coś wyjątkowego, ponieważ wiem o tym, że teraz mogę na niego liczyć w każdej sytuacji i zawsze jest przy mnie oraz mam jego wsparcie na każdej płaszczyźnie życia. Jak byliśmy mali to czasami się biliśmy i bardzo kłóciliśmy, a teraz jest tak dobrze, że nawet potrafimy się bawić na niejednej imprezie razem. Chcę żeby on wiedział, że jest najlepszym bratem jakiego mogłam sobie wymarzyć. Mam nadzieję, że o tym wie, że go bardzo kocham. On zawsze kiedy mnie o coś poprosił to otrzymywał ode mnie pomoc. Teraz na szczęście działa to również w drugą stronę i obydwoje jesteśmy dla siebie wsparciem i wyciągamy pomocną dłoń w potrzebie do siebie. Kontakt nam się bardzo polepszył, z czego się bardzo cieszę. Jest dla mnie na prawdę wyjątkowym bratem, to nie jest zwykły brat, to mój brat bliźniak a to już coś. Dziękuję Ci bracie, że jesteś dla mnie i odgrywasz ważną rolę w moim życiu,
Pozdrawiam Serdecznie
środa, 23 czerwca 2021
Dzień Ojca
Dzisiaj jest Dzień Ojca i z tej okazji postanowiłam napisać kilka słów do mojego taty. Choć wiem, że on już tego nigdy nie przeczyta, pisząc to, mam nadzieję, że mi się zrobi trochę lepiej na sercu. Tato - tak bardzo Cię kocham, że nie umiem tego okazać słowami. Postaram się pomimo tego, że Cię nie ma przy mnie już tyle czasu. Ja wciąż Cię kocham nad życie! W moim życiu ostatnio - z tego powodu między innymi, że Cię nie ma - było trochę problemów ze mną, ale na szczęście twoja ukochana córka szybko z nich wyszła! Bo, jak pewnie wiesz, tatusiu mój kochany, ja zawsze staram się nie poddawać i walczyć z przeciwnościom losu - ponieważ tak mnie z mamusią wychowałeś, że nigdy mam się nie poddawać. I za to chciałam Ci bardzo podziękować i powiedzieć tylko tyle, że przed Twoją śmiercią zapomniałam Ci powiedzieć, że Cię bardzo kocham! Ale mam nadzieję, że Ty doskonale o tym wiesz. Jesteś dla mnie wszystkim i zawsze będziesz. Ten pierwszy tatuaż, który sobie zrobiłam, był na Twoją cześć. Uwierz mi, tatusiu, że bardzo mi pomógł, żeby się podnieść z tego, że Ciebie nie ma. Nie będę żałować tego do końca życia, że go mam, bo to mi przypomina właśnie o Tobie i o tym, jak bardzo Cię kocham. Pisząc to mam lekko łzy w oczach, ale to nic - to normalne. Na tym koniec. Tatusiu mój drogi - chciałam Ci podziękować za Twoje geny, za to, że jestem tak piękna i za to, że po prostu byłeś i na tyle, ile mogłeś, mnie wychowałeś. Dziękuję! Kocham Cię nad życie!
czwartek, 10 czerwca 2021
poniedziałek, 17 maja 2021
Cudownych rodziców mam
Dzisiejszy post będzie ze szczególną dedykacją dla najfajniejszych rodziców na świecie. Mam tu na myśli oczywiście swoich rodziców. Cudownego tatę, który niestety nie zdążył mnie do końca wychować bo za szybko odszedł z tego świata. Ale to jestem mu w stanie teraz tak myślę wybaczyć ale w sumie też nie do końca. Nieraz wiadomo, że chciałabym się do niego przytulić czy cokolwiek powiedzieć, ale jestem pewna że gdzieś tam sobie żyje. Moje wychowanie dokończyła moja cudowna mamusia, której jestem wdzięczna za to jakim jestem teraz człowiekiem. Jestem wdzięczna za to, że potrafi mnie wyciągnąć z każdego mojego kłopotu. Wiadomo mieć dziecko, które jeździ na wózku nie jest łatwo i do tego jest potrzebne dwoje rodziców, ale niestety ja nie miałam tyle szczęścia. Nie mniej jednak uważam, że moja mama i tak sobie świetnie poradziła. Dziękuję za to, że ją mam, za to, że się mną opiekuje. Bo wiadomo, moja niepełnosprawność nie pozwala mi do końca żebym sama sobą się zaopiekowała. Bo jak już wiecie jestem niepełnosprawna ruchowo. Dlatego jestem jej wdzięczna za to, że zawsze jest uśmiechnięta. Kiedy trzeba to jest dla mnie miła, kiedy trzeba to nawet mnie przytuli. Ja jestem pewna, że ja mojego tatę kocham nad życie i jestem pewna, że całą miłość do niego teraz przelałam na własną mamusię, która jest cudowna. Bo tyle w życiu przeszła, a i tak się nie poddaje. Wiadomo, że ostatnio były ze mną problemy, bo matura, bo w pewnych sprawach nie umiałam sobie poradzić to ona właśnie była dla mnie największym wsparciem. Cieszę się, że dorosłam już do takiego wieku, kiedy mogę się z nią normalnie porozumieć. Porozmawiać o wszystkich problemach, a ona zawsze mnie wesprze, bo to jest właśnie najlepszy człowiek jakiego znam. To jest moja mama i gdzieś tam sobie żyjący, nie wiadomo gdzie mój tato ale jego już nie ma. On tylko jest w mojej pamięci i co najważniejsze w moim sercu i tam zostanie już na zawsze. Ale mamusia to przechodzi nieraz sama siebie dlatego, że tak jak ona to nikt nie umie mnie wspierać, a przez to, że umiemy się teraz dogadać moja mama jest taką osobą której nie da się zastąpić. Kocham ją nad życie i wiem, że ona jest najlepsza. Lepszej mamy nie mogłam mieć. W ogóle innych rodziców nie mogłam sobie wymarzyć. Wiem, że może nie mam prostego życia ale i tak się cieszę z tego jak jest. Bo mam to szczęście, że jestem niepełnosprawna tylko ruchowo, a umysłowo jest ze mną wszystko w porządku. Nauczyłam się cieszyć z tego co mam, z tego jacy ludzie mnie otaczają, a otaczają mnie najlepsi ludzie jakich mogłam sobie wymarzyć. Mówię tutaj o przyjaciołach i znajomych, a co najważniejsze o rodzinie, która mam nadzieję zawsze przy mnie będę. Kocham cię tato i kocham cię mamo nad życie. Jesteś dla mnie wszystkim tym, co mogło mnie spotkać dobrego w życiu. W życiu może i przegrałam ze zdrowiem ale wygrałam z tym że właśnie mam taką mamę jaką jesteś Ty! kocham cię nad życie!
niedziela, 4 kwietnia 2021
Wielkanoc 2021
Samych radosnych kolorowych jajeczek białych owieczek uśmiechu bez liku bakali w serniku kiełbaski tłuściutkiej atmosfery milutkiej wszystkiego co najlepsze z okazji Świąt Wielkiej nocy życzy wasza dzielna Ola
piątek, 2 kwietnia 2021
Postępy w rehabilitacji
Hej wam wszystkim! Dzisiaj mam ochotę pokazać Wam co ostatnio wydarzyło się u mnie. A więc można tak powiedzieć, że ostatnio byłam trochę nieswoja, ponieważ chyba jakieś przesilenie wiosenne mnie dopadło. Ostatnio nic mi się nie chciało, nic mi nie wychodziło na ćwiczeniach i w ogóle nie chciało mi się praktycznie rozmawiać. Ale to nie o tym chcę Wam powiedzieć. Mimo tego, że ostatnio miałam ciężkie chwile to starałam się iść do przodu z podniesioną głową przez życie. Robię postępy w rehabilitacji, a ten postęp, który dzisiaj zrobiłam to jest taki, że bardzo się rozciągnęłam z Karoliną. Moje nogi były proste i wszystko było tak jak ma być. Do tego daję Wam zdjęcia żebyście zobaczyli moją postawę. Jestem z siebie bardzo zadowolona, ponieważ Karolina mówi, że jeszcze kilka miesięcy temu w domu jak mnie poznała to nie było takich fajnych postępów. Bo jak pewnie wiecie mam dwie cudowne rehabilitantki. Natalię, którą miałam od początku kiedy się do niej zgłosiłam i Karolinę, którą poznałam niedawno i ona ma troszkę inną metodę mojej rehabilitacji. Przynajmniej tak mi się wydaje. Więc teraz pracujemy razem nade mną i nad poprawą mojej ruchliwości.
piątek, 26 marca 2021
spotykam coraz częściej osoby które są cudowne
Moi kochani, witam was bardzo serdecznie! Chcę powiedzieć tylko tyle, że od pewnego czasu idę za marzeniami i zmieniam swój wygląd. jedną zmianą jaką teraz mam to jest doczepianie rzęs. Zawsze chciałam to mieć, choć nie ukrywam bałam się je zrobić bo myślałam, że będę miała odruchy moro spowodowane moją chorobą, ale na szczęście trafiłam do takiej sympatycznej kosmetyczki, która się nie poddała i znalazła metodę żeby mi je założyć. Takie same miałam obawy przed zrobieniem pierwszego tatuażu. Ale do czego zmierzam.. Odkąd zdałam maturę moje życie jest całkiem inne, ponieważ spotykam wspaniałych ludzi, robię to, co chcę robić. Włosy to wiem, gdzie się zgłosić, chcę poprawić swój język niemiecki, to również wiem, gdzie mam iść. Gdy będę potrzebować zrobić rzęsy, wiem już gdzie pójdę następnym razem. Zaczęłam inaczej myśleć, bardziej pozytywnie. Odkąd człowiek zaczyna pozytywnie myśleć, to życie jest inne. Niby jasne, mam porażenie mózgowe ale to w niczym mi w sumie nie przeszkadza. Bo tak jak mówię, co chcę to robię. Mam tak fantastycznych ludzi w około siebie, którzy nie widzą problemu w tym żeby mi pomóc być piękną czy mądrą. Dlatego zobaczcie jak proste jest życie, gdy człowiek myśli pozytywnie. Myślcie pozytywnie a wszystko w waszym życiu będzie inne i wyjdzie Wam na dobre.
poniedziałek, 22 marca 2021
pandemia i jak ważny jest kontakt z ludźmi
Hej Wam. Chcę z Wami dzisiaj porozmawiać o tym, jak ważny jest kontakt z drugim człowiekiem w dzisiejszych czasach. Teraz mamy czas pandemii i dużo ludzi ma problem z tym, że czują się samotni. Kiedyś tego tak nie zauważyłam jak teraz. Człowiek pragnie rozmawiać z drugim człowiekiem. Na czas pandemii jest to mocno ograniczone. Wiem, że ona już jest rok ale zdarzają mi się chwile i pewnie duża ilość osób też tak ma, że po prostu jesteśmy smutni. Smutni, bo nikt do nas nie może przyjść. Powiem Wam szczerze, że ja mam tak dzisiaj. Dlatego też te emocje wyrzucam z siebie. Daję im upust tutaj na blogu, poprzez to, że piszę to, co czuję. Dzisiaj oczyszczam się ze smutku i rozgoryczenia. Dziękuję.
wtorek, 2 marca 2021
8 lat
niedziela, 21 lutego 2021
Ambicje
Hej Wam. Dzisiaj chciałam poinformować, że zauważyłam u siebie (po prostu zdałam sobie sprawę), że mimo tego mojego wózka i przeszkód jakie mam w życiu za jego sprawą to zyskałam coś nowego. Tyle osób pracowało nad tym, żebym to zyskała. W końcu zrozumiałam, że jest tyle osób na świecie którzy nie mają jakichkolwiek ambicji, nie chce im się nawet działać. Ja natomiast mimo trudności w życiu związanych z chorobą, mimo tego że zawsze mam pod górkę z tego względu, to mam więcej ambicji. Działam, mierze wysoko, nie poddaję się, cały czas regularnie realizuję wyznaczone cele. Mam więcej ambicji od ludzi zdrowych. Często spotykam się z tym, że ludzie którzy poruszają się sami, są pełnosprawni, mówią że im się uczyć nie chce, czytać nie mają kiedy czy cokolwiek innego zrobić w kierunku swojego rozwoju. Wiecznie mają wymówki. Ja natomiast założyłam sobie plan działania, że zrobię sobie maturę i że chciałabym język niemiecki opanować na poziomie komunikatywnym. Szczerze Wam powiem, że to zrealizowałam. Jak sobie pomyślę, że ktoś w pełni zdrowy potrafi wygadywać, że mu się nie chce i podawać milion powodów, np., że nie ma siły, że czasu brakuje że chęci słabe, to ja się dziwię. Dla mnie to jest lekko dziwne, że ja z moimi trudnościami dałam radę i uważam że, tak jak mój psycholog kiedyś powiedział, że mogę być przykładem dla niejednej osoby zdrowej. Kiedyś gdy słyszałam, że mam ambicje większe niż niejedna osoba zdrowa, to nie wierzyłam. Teraz widzę, że to prawda. Oczywiście każdy ma swoje powody, ale dopóki nie ruszymy z miejsca, dopóki nie zaczniemy czegoś robić w kierunku swoich marzeń i celów to nie osiągniemy ich. To bardzo proste. Uważam, że jeśli na czymś nam bardzo zależy, jeśli chcemy coś osiągnąć w życiu to należy robić coś w tym kierunku. Po prostu. Każdy robi co uważa za słuszne, ale naprawdę szkoda mi, że są osoby zdrowe, które tak marnują swój potencjał, a które mogłyby osiągnąć wiele. A jak już tacy ludzie zaczynają przy mnie narzekać, że się nie da, że im się nie chce, że nie dadzą rady, to uwierzcie, nie chce mi się tego nawet słuchać. Jestem przykładem na to, że można nawet pomimo tak trudnej choroby! Więc ruszajcie, do boju, róbcie coś w kierunku swoich marzeń! Dziękuję.
PS. ostatnio sama nie mogę zebrać myśli żeby do was coś napisać więc pomaga mi w tym Aleksandra H i piszemy wspólnie
piątek, 19 lutego 2021
W dzisiejszych czasach łatwo jest ocenić drugiego człowieka
środa, 27 stycznia 2021
Urodziny i nie tylko
Kochani, dzisiaj mam urodziny. To już 23. Jednak nie tylko o tym Was chciałam poinformować. Otóż dzisiaj pokonałam swój największy ostatnimi czasy lęk. Mogłabym napisać, że stał się cud, jednak wiem, że to nie cud, a moja determinacja, chęć osiągnięcia sukcesu i praca nad pokonaniem swoich słabości. Mianowicie dzisiaj zrobiłam to, czego nie mogłam zrobić przez kilka ostatnich dni. Pewnie domyślacie się o czym piszę. Tak, dzisiaj podniosłam kubek! Nastał ten dzień! Dziękuję mojej rehabilitantce za cierpliwość i wszystkim Wam za wsparcie. Udało mi się. Zostawiam Wam tutaj kochani ten krótki filmik, żebyście mogli zobaczyć i przeżyć to razem ze mną. Jestem z siebie dumna. Dziękuję.
piątek, 22 stycznia 2021
Cały czas wydawało mi się że jestem typem który walczy z przeciwnościami losu ale chyba nie tym razem
Hej Wam wszystkim! Muszę Wam trochę powiedzieć co w danej chwili czuję, bo nie wytrzymam. W środku się we mnie gotuje.. Dzisiaj znowu miałam ćwiczenia i znowu mnie przerosło to o czym pisałam w poprzednim poście. Ja wiem, że byłam osobą, która zawsze walczy z przeciwnościami losu ale tutaj mam chyba jakąś blokadę bo pewne rzeczy w rehabilitacji zaczynają mnie po prostu przerastać. Chyba nie powiem tego, że wojownik się skończył bo chyba jeszcze nie, ale powiem wam szczerze, że są takie ćwiczenia, że po prostu mam dużo lęku. Chodzi mi znowu o ten kubek. Kolejny raz się popłakałam bo znowu mi to nie wyszło. Myślę sobie, że to mnie przytłacza. Ten lęk, który mam w sobie, że ta woda z kubka się wyleje. Wiem, że to ja Was zawsze motywuje do działania ale w tym przypadku sama potrzebuję motywacji. Ja wiem że umysłowo szybciej jestem wszystko ogarnąć ale nie ruchowo i dlatego tak bardzo się denerwuję bo nie mam zielonego pojęcia jak mam to zrobić. Szczerze, to wstydzę się, że tego nie umiem robić mając 23 lata. Fakt jest niepełnosprawna ale jednak wstyd i strach jest bo boję się tego zrobić. Podnieść ten kubek bo to wywołuje u mnie strach i lęk. Bardzo was przepraszam ale w tym wypadku pewne rzeczy mnie zaczynają denerwować, przerażać i przerastać. Ja wiem, że w końcu to zrobię, tylko potrzebuję chyba więcej czasu. Najgorsze jest dla mnie lęk i strach, który mam w głowie i nie mogę tego przezwyciężyć.. Przepraszam wszystkich ale musiałam to z siebie wyrzucić w tym momencie. Buziaki!.
środa, 20 stycznia 2021
Słaby dzień
Hej wszystkim. Moi kochani mam dzisiaj słabszy dzień. Jak każdy tak i ja mam prawo mieć gorszy dzień i to jest właśnie ten dzień. Chciałam to poruszyć. Dzisiaj nawet rehabilitacja mi nie szła. Muszę zrobić coś czego się boję. Co prawda już to robiłam na ćwiczeniach i znam to, ale dzisiaj się obawiałam tego ruchu bardziej niż dotychczas. Polegało to na tym, że miałam podnieść kubek z wodą. Jednak gdy mam odruch to wszystko się wlewa, a ja bałam się żeby tego nie wylać. Przez to wszystko powiedziałam, że tego nie zrobię. Chcę być szczera z Wami i pokazać, że ja też, mimo tego że mam dużo siły w sobie wewnętrznej to miewam złd dni. Natomiast psycholożka, którą uwielbiam mówi, że od strony psychiki robię postępy i to dzięki niej. Dzięki niej i dzięki sobie jestem silniejsza wewnętrznie. Potrzebowałam Wam to napisać. Dziękuję. Ściskam
Dobrze że tutaj chociaż mogę się wygadać
Kraina jak Bajki
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...
-
Hejka moi kochani dzisiaj naszła mnie pewna refleksja, żeby troszkę do was w inny sposób porozmawiać, a mianowicie że w zależności od pewny...
-
Witajcie dzisiaj chciałabym zacząć nieco inaczej. Każdy w życiu coś przeszedł, czy pozytywnego bądź negatywnego. Niektórzy muszą nosi na b...
-
Hej kochani moi, dawno mnie to nie było, bo nie mam czasu pisać. Obecnie nie ma mnie w domu, jestem na mieszkaniu treningowym w Koninie z fu...